poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Informacja publiczna MSW w sprawie aplikacji "Źródło".

14.04 zwróciłem się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o udzielenie informacji publicznej w sprawie funkcjonowania aplikacji "ŹRÓDŁO" - z treścią zapytania można zapoznać się pod tym linkiem. 
Dziś otrzymałem z MSW odpowiedź, której treść umieszczam poniżej.

Na pytanie pierwsze, najważniejsze, niestety nie otrzymałem odpowiedzi. Kuriozalne w tym przypadku wydaje się żądanie MSW o wykazanie przeze mnie, że informacja taka jest "szczególnie istotna dla interesu publicznego". Czyżby zatem ministerstwo nie potrafiło określić związku pomiędzy prawidłowym funkcjonowaniem systemu a interesem obywateli? Otóż MSW posłużyło się tu wytrychem "informacji przetworzonej". Organy administracji publicznej postępują tak najczęściej w przypadku konieczności przetworzenia dużej ilości informacji.
W tym przypadku należy podejrzewać, że MSW nie tyle chroni się przed dodatkową pracą, co po prostu nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, w ilu gminach Źródło funkcjonuje prawidłowo.
Nie wie, ponieważ rola, jaką ministerstwo odgrywa na własne życzenie w tej sprawie jest dość specyficzne. Reszta odpowiedzi potwierdza szereg wcześniejszych przypuszczeń - w przypadku problemów związanych z funkcjonowaniem systemu, odpowiedzialność zostanie przerzucona na samorządy. Ministerstwo organizuje Service Desk, rozsyła dokumentację techniczną do producentów oprogramowania gminnego i organizuje konferencje tematyczne czy spotkania dla producentów oprogramowania. Obserwujemy w tym przypadku swoistą degradację organów administracji publicznej, skoro funkcja administrująca ulega zredukowaniu do roli wsparcia technicznego czy doradztwa. Ministerstwo w tej sprawie niczego nie egzekwuje, jak również za nic nie odpowiada.

Na koniec jeszcze jedno - proszę o uważne przeanalizowanie, wymienionych w piśmie terminów:
- lipiec 2014 - pierwsze (!) spotkanie dla producentów oprogramowania wspierającego gminy,
- wrzesień 2014 - wysyłka dokumentacji technicznej systemu do producentów oprogramowania wspierającego gminy. Należy zaznaczyć, że przesyłano materiały do producentów, którzy o to wystąpili (znów zrzucanie odpowiedzialności - "nie zgłosili się, ich strata").
- marzec-sierpień 2014 - konferencje wojewódzkie (czy były obowiązkowe? Jeśli nie, znów mamy do czynienia z sytuacją, gdy w przypadku kłopotów pod tyłku oberwie samorząd - "nie chcieli się szkolić").
- maj 2014 - mailing do gmin.

Pełna treść odpowiedzi poniżej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz